Zespół Szkoły Podstawowej i Gminnego Przedszkola w Nowej Jastrząbce

Wycieczka!

W dniach 25-26 września uczniowie klas V - VIII pod opieką pani Aleksandry Kozioł, pani Anny Olek oraz ks. katechety Krzysztofa Osiki uczestniczyli w wycieczce krajoznawczo - turystycznej w Bieszczady.

Pierwszym etapem podróży była przejażdżka Bieszczadzką Kolejką Wąskotorową. Przyjechaliśmy do miejscowości Majdan. Na miejscu zaskoczył nas  klimatyczny, zabytkowy już budynek stacji kolejowej, stare lokomotywy i  otwarte wagoniki, którymi mieliśmy podróżować. Po obejrzeniu zbiorów Muzeum Bieszczadzkiej Kolejki wyruszyliśmy w drogę. Przejazd lasem, poprzez miejsca wyglądające jakby znajdowały się na końcu świata, gdzie jedynym znakiem bliskości cywilizacji są tory, był niezwykły! Pogoda dopisała, a podróż w promieniach słońca, na łonie bieszczadzkiej przyrody była przyjemna i urokliwa.

Kolejnym etapem naszej podróży była Komańcza - przedwojenna miejscowość letniskowa z niezwykłym mikroklimatem i czystym, górskim powietrzem. Odwiedziliśmy tam klasztor Sióstr Nazaretanek. Wokół niego rozciąga się park, po którym można swobodnie spacerować, miejsce to emanuje ciszą spokojem i napawa pięknem przyrody.

Klasztor był także miejscem  internowania Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Mogliśmy w nim zwiedzić izbę pamięci poświęcona Kardynałowi- obejrzeć zdjęcia, rękopisy i inne pamiątki związane z Jego pobytem w Komańczy. Z zapartym tchem wysłuchaliśmy opowieści jednej z sióstr Nazaretanek o trudnych komunistycznych czasach oraz okolicznościach pojmania i przetrzymywania Kardynała.

Późnym popołudniem udaliśmy się do miejsca noclegowego w Rzepedzi. Tam po smacznej obiadokolacji i rozlokowaniu w pokojach, uczestniczyliśmy we mszy świętej odprawianej przez naszego Katechetę.

Następnego dnia, po śniadaniu, spotkaliśmy się z panem przewodnikiem, który towarzyszył nam przez cały dzień górskiej wędrówki. W autokarze bardzo interesująco opowiadał nam rozmaite historie związane z Bieszczadami, dowiedzieliśmy się m.in. o przejmującym losie rdzennych mieszkańców tamtych terenów: Łemków i Bojków oraz niezwykłej florze i faunie okolic.

Ostatnim i najdłuższym punktem naszej wycieczki było wejście na Połoninę Wetlińską. Wybraliśmy podejście od parkingu z Przełęczy Wyżnej. Szlak żółty, którym sie poruszaliśmy, początkowo bardzo łagodny stał się coraz bardziej stromy. Po wejściu do lasu kamienistą drogą, wspinaliśmy się coraz bardziej i bardziej w górę. Uff...stromo! Po godzinie dotarliśmy wreszcie na połoninę - cel naszej wspinaczki! Wstąpiliśmy do najwyżej położonego bieszczadzkiego schroniska - Chatki Puchatka (1228 m n.p.m). Tam odpoczęliśmy, zjedliśmy kanapki  i połoniną wyruszyliśmy w dalsza trasę. Górska wyprawa zajęła nam ponad pięć godzin. Pogoda pozwalała podziwiać wspaniałą panoramę  Bieszczad.  Widoczność była doskonała, a widoki zapierały dech w piersiach!

Zmęczeni, ale dumni z siebie i pełni pozytywnych wrażeń udaliśmy się w drogę powrotną!

Po godzinie 20 dotarliśmy pod naszą szkołę, gdzie już czekali stęsknieni rodzice! To była bardzo udana wycieczka!